środa, 24 lipca 2013

Patchwork po raz drugi

Pamiętacie  patchworkową kartkę? Ostatnio miałam przyjemność wykonać jeszcze jedną, ale w innym zestawieniu kolorystycznym i z okazji 25 rocznicy ślubu...





Do kompletu powstało pudełeczko...



I jeszcze jedna kartka dla Edyty z okazji 18 urodzin, tym razem z baletnicą, która zauroczyła mnie :)





Dziękuję Wam za odwiedziny i wszystkie komentarze pod ostatnimi postami :) Wiem, że pogoda nie zachęca do siedzenia w domu przed komputerem, a mimo to jesteście i zaglądacie - doceniam to bardzo...

16 komentarzy:

  1. Jak zwykle czarujesz cudeńkami. ;)) Patchwork genialny a baletnica rzeczywiście urocza. :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Patchworkowa kartka wygląda niezwykle, jakby pięły się po niej kwiaty, jest bardzo przestrzenna. A baletnice także uwielbiam, to jeden z moich ulubionych motywów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne są obie. Pierwsza zachwyca przestrzennością a druga delikatną elegancją. Masz niezwykłą umiejętność komponowania tak by karteczki były zapełnione ale nie przeładowane i lekkie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie niestety pogoda nie zachęca do wychodzenia na dwór :( A karteczki wspaniałe. Ta baletnica rzeczywiście jest piekna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O,to mnie zaskoczyłaś,myślałam że w całym kraju upał nie odpuszcza... W Wielkopolsce trzyma już od blisko dwóch tygodni i z tego co wiem to do końca lipca gorączka - z czego bardzo się cieszę bo jezior u nas nie brakuje :)

      Usuń
  5. świetne prace u mnie też pogoda pod psem buu

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow ta pierwsza wyszła super - w ogóle patchwork ma swój urok. Super!

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo fajnie wyszło i te kolorki.... takie refleksyjne

    OdpowiedzUsuń
  8. co do pogody - u nas na wschodzie też już ponad tydzień tak zimno i szaro jak jesienią ;( na dwór nie chce się wychodzić!
    A prace piękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super kartka, kolorki pastelowe dają uroku i delikatności i moje ulubione kwiaty..super:)))) Pozdrawiam Cię słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. I kartka z nutkami.....wiesz, że to mój strzał, kocham nutki, więc mnie masz:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. podobają mi się obie - tak różne i tak śliczne :) ...a co do baletnicy - potwierdzam, że jest urocza (ja swoją dużą już dawno wykorzystałam, ale została jeszcze mała)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny patchwork, druga karteczka też niczego sobie. Ale patchwork z tymi małymi kwiatkami jest super

    OdpowiedzUsuń
  13. ale sliczne sa!!!! pelne detali :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne, ta pierwsza patchworkowa bardzo urokliwa, kwiatki niesamowicie się na niej rozsiały :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo...