W sielskim klimacie...

Witajcie weekendowo :) Uwielbiam weekendy, a długie wręcz ubóstwiam!!! W końcu można nacieszyć się rodzinką... więc dziś krótki pościk i zmykam leniuchować w gronie najbliższych :)

Sielsko i romantycznie - taki klimat znajdziecie dziś w moich ślubnych karteczkach, a to za sprawą deseczek Panny Oliwii i kolejnego fenomenalnego stempelka z Lemonade - kolejny mój ulubiony :)

Sielski i romantyczny charakter podkreśla bawełniana koronka i ptaszynka z masy MS.

Córcia jednego wieczoru siadła z moimi foremkami i z masą - zabawa spodobała jej się i to bardzo, a dzięki temu ja mam teraz spory zapas ptaszorków, rameczek i gwiazdek :)

Nie mogło zabraknąć tekturki (Scrapiniec), którą wytuszowałam i pokryłam medium szkliwiącym.

Kompozycję dopełnia sznurek i wytuszowane różyczki.

Idąc za ciosem zrobiłam jeszcze jedną w tym samym stylu - tym razem z dodatkiem najnowszej kolekcji Galerii Papieru, bez tekturki, ale z dodatkiem tiulu.

Pierwszą kartkę zgłaszam na trzy wyzwania:

- wyzwanie Polkadoodle

Lato, wakacje, a zwłaszcza sierpień kojarzy mi się ze ślubami, stąd ślubna karteczka :)

- wyzwanie CityCrafter

wyzwanie U Szmeka

A na półkach Skarbnicy Pomysłów znajdziecie:

- papiery Panna Oliwia

- papiery GP - Radość o poranku

- tekturka Scrapiniec

- tusz Memento Dew Drops

- papierowe różyczki

Cudownego weekendu Wam życzę!!!