A dziś karteczka, którą otrzymał pewien zapracowany tatuś od swoich stęsknionych córeczek... Kartka ta jest jednocześnie zaproszeniem na wspólny wakacyjny wypad - plaża, woda i rowery -tak w skrócie można opisać miejsce, gdzie dziewczynki zabierają swojego tatusia :)
A co na to tatuś? Powiem tak - niejedna łza zakręciła się w oku ;)
Kartka powstała według mapki, z którą możecie zmierzyć się w najnowszym wyzwaniu na blogu Pracowni Rękodzieła SZOK.
Zachęcam Was do udziału - z mapką pracowało mi się fantastycznie, pasuje chyba do każdego stylu, a czas na dołączenie do zabawy macie do 22 lipca :)
Czekamy na Wasze prace!!!
Miłego popołudnia Wam życzę i pędzę na Wasze blogi nadrabiać zaległości :)
Naprawdę cudowna jest. :) Wszystko w niej jest idealne! ;)
OdpowiedzUsuńWyjątkowa praca, genialny pomysł:))) a realizacja fantastyczna:)
OdpowiedzUsuńnie dziwię sie, że tatuś się wzruszył widząc taką karteczkę :) no i ten "neologizm" - roweLove - świetnie to wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna !!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
Pozdrawiam :)
jaka świetna!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyszła Ilonko :) Śliczne kolory, fajna mapka :)
OdpowiedzUsuńKartka pomysłowa i bardzo oryginalna :) wcale mnie te łzy nie dziwią ;)
OdpowiedzUsuńkarteczka przepiękna i nie dziwię się, ze łza się w oku tacie zakręciła. :)
OdpowiedzUsuńCudownie radosna!
OdpowiedzUsuńRowelove jest fajowe :)
OdpowiedzUsuń