Zaproszenie miało nawiązywać do pasji Jubilata, a więc musiał pojawić się rower oraz coś co kojarzyć będzie się z podróżami, zwłaszcza do ciepłych krajów.
Zaplanowane przyjęcie to nie sztywna impreza, ale dobra zabawa "na luzie", dlatego zaproszenia są w tym samym tonie...
Wykonane z papierów UHK, które potraktowałam postarzaczem i delikatnie wytuszowałam
Zamiłowanie do podróżowania przedstawiają grafiki znalezione w necie - troszkę przerobione i wytuszowane.
Na koniec kilka perełek w płynie :)
I wszystkie razem :)
Zaproszenia spotkały się z dużym uznaniem Zamawiających, mam nadzieję, że Wam również spodobały się :)